0%

Jeśli istnieje pora roku, w czasie której od czasu do czasu dopada nas przysłowiowy leń i wisielczy humor, z pewnością jest to – znany wszystkim Polakom bardzo dobrze – okres jesienno-zimowy. Lekka apatia czy przygnębienie, które towarzyszą nam nie tylko w pracy, ale także w czasie wolnym to efekty krótkich dni i zmiennej pogody. Przeziębienie i zmęczenie partneruje nam w zimie znacznie częściej. A osłabienie organizmu to między innymi osłabienie naszych włosów, o które powinniśmy zadbać szczególnie już wtedy, gdy za oknem zielone liście zmieniają kolor na rdzawozłoty.

Nieregularna pielęgnacja lub jej brak prowadzi do uszkodzenia pasm, a ewentualna regeneracja wbrew pozorom nie przynosi fenomenalnych efektów w mgnieniu oka. Zgodnie ze złotą zasadą, także w tym przypadku lepiej zapobiegać niż leczyć. Nawet jeśli zniechęcają nas do tego krótkie dnie i fatalna pogoda za oknem.

Jak skutecznie pielęgnować włosy zimą? Co zrobić, jeśli mimo wszystko na wiosnę okaże się, że nasze pasma są w opłakanym stanie? Kilka prostych trików i stosowanie się do naszych zaleceń może zdziałać cuda. Nawet, jeśli na co dzień nie poświęcamy pielęgnacji włosów całego wolnego czasu!

Krok 1 – Ustal przyczynę

W okresie jesienno-zimowym na nasze włosy negatywnie wpływa (wbrew pozorom!) nie tylko pogoda panująca na zewnątrz. Choć oczywiście także na warunki atmosferyczne powinniśmy w tym czasie zwrócić szczególną uwagę. Silny wiatr, mróz czy ujemne temperatury to tylko kilka czynników wpływających na osłabienie i w efekcie zniszczenie nie tylko naszych pasm, ale także na uszkodzenie i pracę skóry głowy.

Warto również pamiętać, że włosy mogą być narażone na uszkodzenia mechaniczne. Powstają one chociażby podczas stosowania suszarek czy innych urządzeń do stylizacji na ciepło, po które zimą sięgamy częściej. W pogoni za modą wybieramy nakrycia głowy wykonane ze sztucznych materiałów, przez które skóra nie oddycha, a włosy zaczynają się irytująco elektryzować.

Krok 2 – Działaj zawczasu, by uniknąć problemu

Nie możemy w 100% uniknąć czynników, o których mowa wyżej. Możemy natomiast zminimalizować, dzięki czemu stosując odpowiednią pielęgnację dostosowaną do rodzaju naszych włosów zapobiegniemy ich przesuszaniu, łamliwości czy elektryzowaniu się od rana do nocy. Oto kilka trików, które warto zastosować i które z pewnością pozytywnie wpłyną na stan naszej fryzury:

  • Wybieraj czapki wykonane z naturalnych włókien! Przewiewne nakrycia głowy pozwalają oddychać skórze, dzięki czemu gruczoły łojowe nie produkują za dużo łoju (co dzieje się często w przypadku przegrzania skóry podczas noszenia czapek ze sztucznych materiałów). By zminimalizować ryzyko przesuszenia, w tym okresie wybierajmy delikatne szampony (w razie potrzeby do włosów przetłuszczających się) oraz naturalne kosmetyki nawilżające skórę głowy (np. odżywkę z olejkiem arganowym i czerwonymi algami Moroccanoil Hydrating Conditioner).

  • Regularnie nakładaj na włosy odżywkę bądź maskę posiadające właściwości antystatyczne, by zminimalizować elektryzowanie i puszenie się pasm. W okresie jesienno-zimowym trudno w 100% wykluczyć ten problem, jednak odpowiednie nakrycia głowy (najlepiej z bawełny lub wełny) oraz sprawdzony kosmetyk skutecznie zminimalizują wytwarzanie ujemnych ładunków cząsteczek odpowiedzialnych właśnie za naelektryzowane pasma na naszej głowie. W tym przypadku doskonale sprawdzi się na przykład lotion wygładzający Goldwell Just Smooth Soft Tamer, który okiałzna włosy niezdyscyplinowane - zapobiega puszeniu się pasm.

  • Pielęgnuj włosy zgodnie z kilkoma złotymi zasadami!

1. Myjąc głowę stosuj delikatne i nawilżające szampony (w razie potrzeby także przeciwłupieżowe) oraz odżywki dostosowane do rodzaju pasm.

2. Pamiętaj, by podczas spłukiwania preparatów unikać gorącej wody, by łuski zostały prawidłowo domknięte.

3. Mokre pasma należy dokładnie osuszyć, najlepiej zawijając je w „kokon”, który wchłonie nadmiar wody.

4. Włosy suszymy wzdłuż włókien włosa, zaczynając od cebulek. Przed zabiegiem warto nałożyć na pasma preparat termoochronny, który dodatkowo ochroni fryzurę przed gorącym strumieniem suszarki. Bezpieczną i łatwą stylizację zapewni nam na przykład serum termoochronne w sprayu z serii Goldwell Just Smooth Sleek Perfection, które dodatkowo ułatwia stylizację i eliminuje puszenie się pasm.

Pamiętajmy o właściwej pielęgnacji przez 365 dni w roku. Stosowanie odpowiednich kosmetyków dostosowanych nie tylko do rodzaju włosów, ale także do pory roku efektywnie poprawi kondycję pasm i maksymalnie zwiększy ich ochronę. Warto o tym pamiętać, by po zimie cieszyć się zdrową, lśniącą i efektowną fryzurą!