0%

Rozwiewamy utarte mity i potwierdzamy niezaprzeczalne fakty. Po lekturze dzisiejszego tekstu dowiesz się między innymi: Czy regularne podcinanie końcówek przyspiesza porost włosów? Jak codzienne mycie wpływa na nasze włosy? Czy stres może przyczynić się do wypadania kosmyków? Czy pocieranie mokrych włosów ręcznikiem, może mieć na nie destrukcyjny wpływ? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziesz poniżej.

1. Regularne podcinanie końcówek przyspiesza porost włosów

Mit! Jest to jeden z najpopularniejszych mitów dotyczących włosów. Wiele z nasz słyszy go od dziecka. Jednak prawda jest taka, że regularne skracanie włosów nie ma absolutnie żadnego wpływu na szybkość ich wzrostu. Nie zmienia to jednak faktu, że końcówki warto podcinać, gdyż zapobiega to ich dalszemu rozdwajaniu się, w efekcie czego włosy sa zdrowsze i piękniejsze.

2. Codzienne mycie negatywnie wpływa na nasze włosy, więc nie należy tego robić

Mit, ale… wszystko zależy od kilku czynników, na przykład od rodzaju naszych pasm, wieku czy nawet aktualnej pory roku. Czasami wystarczy, jeśli głowę i włosy umyjemy 2-3 razy w tygodniu. Innym razem jesteśmy „zmuszeni” robić to codziennie. Na szczęście, poprzez obserwację, możemy sami ustalić, jak często nasza skóra głowy i pasma potrzebują kąpieli.

Jeśli rzeczywiście myjemy włosy codziennie, wybierajmy łagodne, niepodrażniające szampony, które w żadnym stopniu nie wywołają negatywnych skutków, mogących wynikać z kolei z częstych kąpieli przy użyciu niewłaściwych preparatów.

3. Stres może przyczynić się do wypadania pasm

Prawda! Udowodniono to naukowo, jednak warto także zaznaczyć, że codzienny – chciałoby się powiedzieć „zwykły” – stres nie sprawi nagle, że nasze włosy zaczną wypadać w zastraszającym tempie. Problemy z wypadaniem włosów dotyczą osób, u których stres psychiczny wywołuje stres fizyczny, czyli innymi słowy szeroko pojęte zaburzenia organizmu związane także z niewłaściwą dietą oraz gospodarką hormonalną.

Stresujący tryb życia jest czynnikiem generującym wiele poważnych chorób związanych z włosami, takich jak m.in. atopowe zapalenie skóry, łuszczyca czy nawet łysienie.

4. Szampon, który się nie pieni, ma mniej wartości odżywczych

Mit! Substancje odpowiedzialne za tworzenie piany nie posiadają wartości odżywczych. Na rynku coraz częściej pojawiają się kosmetyki, które w ogóle nie produkują piany. Nie oznacza to oczywiście, że z tego powodu należy z nich zrezygnować! Wręcz przeciwnie, bardzo często to właśnie takie szampony zawierają naturalne, aktywne składniki, które pielęgnują i regenerują pasma.

5. Po urodzeniu dziecka włosy zaczynają intensywnie wypadać

Prawda, ale… takim stanem rzeczy świeżo upieczone mamy nie powinny się martwić! Podczas ciąży i krótko po porodzie kobiecy organizm produkuje zwiększoną ilość estrogenu. Podwyższony poziom hormonu sprawia, że włosy i paznokcie są nie tylko zdrowsze i mocniejsze, ale również gęstsze. Gdy gospodarka hormonalna wraca do normy, włosy zaczynają wypadać podwójnie. Pozbywamy się wtedy zarówno naturalnie wypadających pasm, jak i kosmyków, które nie wypadały wcześniej pod wpływem działania estrogenu. Wszystko wraca do normy do 9 miesiąca po urodzeniu dziecka. Czasami, jeśli kobieta nadal karmi piersią, cały proces nieco się wydłuża.

6. Intensywne pocieranie włosów ręcznikiem zaraz po umyciu ma wpływ na ich strukturę

Prawda! Mokre włosy są podatne na uszkodzenia o wiele bardziej niż włosy suche. Niestety wiele osób w pośpiechu pociera i szarpie pasma zaraz po umyciu, by szybko pozbyć się nadmiaru wody. Rozwiązanie? Proste jak budowa taboretu!

Wystarczy zaopatrzyć się w ręcznik dobrze absorbujący wodę, by zaraz po kąpieli szczelnie owinąć fryzurę w „kokon”, który w zaledwie kilka minut osuszy pasma bez ryzyka jakichkolwiek uszkodzeń mechanicznych.

Zaskoczeni? Mamy nadzieję, że pozytywnie! Jeśli wiecie o innych, godnych uwagi mitach lub faktach „włosowych” wartych opowiedzenia na forum, dajcie znać w komentarzach.